Masa borowików, maślaków oraz bagniaków, dużo podgrzybków. Co raz mniej koźlaków czerwonych. Bardzo wilgotne tereny, ale grzybów nadal zatrzęsienie, choć coraz częściej punktowo i trzeba wiedzieć gdziei w jakie mijesce iść.
Gdyby zbierać wszsytkie maślaki i bagniaki, to 500 grzybów/h spokojnie w koszu. Tydzień przerwy po maratonie Wawa<->Kurzacze (4 razy przez tydzień)