Wysyp podgrzybka brunatnego, maślaka pstrego. W 2 h cały koszyk. Na koniec ok 30 sztuk borowika szlachetnego (wszystkie sztuki bez robaka). Wszystkie podgrzybki podjedzone przez ślimaki - to jakaś plaga. Po powrocie do domu okazało się, że 98% podgrzybków jest spleśniałych wewnątrz. Z zewnątrz na takowe nie wyglądały. Czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłem. Na szczęście borowiki ocalały.