Paweł-Tarnów - grzybobranie 23 wrz 2017, sobota

sezony 2017 0918-0924 MP dolnośląskie #126 (71 fot.) kujawsko-pomorskie #38 (24 fot.) lubelskie #31 (11 fot.) łódzkie #66 (29 fot.) lubuskie #22 (8 fot.) małopolskie #56 (33 fot.) mazowieckie #84 (33 fot.) opolskie #61 (27 fot.) podkarpackie #43 (20 fot.) podlaskie #9 (3 fot.) pomorskie #16 (7 fot.) świętokrzyskie #53 (32 fot.) śląskie #174 (95 fot.) warmińsko-mazurskie #8 (4 fot.) wielkopolskie #77 (28 fot.) zachodniopomorskie #44 (19 fot.) woj. nieokreślone #11 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Ciemno, wiatr, mżawka... to idealne warunki, żeby samotnie spędzić czas na grzybach... tak myśli większość "prawdziwych" grzybiarzy, więc już na "starcie" stało kilka samochodów:-)). Grzyby cały czas w natarciu, to chyba najdłuższy wysyp, jaki pamiętam, gdzie nie pojadę, są grzyby, nie ma gdzie przed nimi uciec;-). Tutaj podobnie, ale to dalej nie koniec, bo cały czas rosną młode, z 93 prawdziwków które znalazłem tylko 3 miały seledynowy spód, reszta białe. Inna sprawa, że "puściłem" przodem innych grzybiarzy, żeby zebrali te duże, bo małe jeszcze mieszczę w słoikach, a duże tylko dla znajomych... te ze słoików częściowo też dla znajomych, ale dopiero w zimie. Po drugie dużymi grzybami zaraz zapełnię koszyk i trzeba wracać do domu. Po za prawdziwkami zbierałem jeszcze "TO" (ceglaki) 193 szt i "TO TEŻ?!" (podgrzybek brunatny) 82 szt, takie są reakcje niektórych grzybiarzy:-), 8 rydzów, 2 szmaciaki, 3 maślaki zwyczajne, kilka kurek i kolczaków. Mimo sporej ilości grzybiarzy w lesie, cisza, brak nawoływań, jeden drugiemu nie wchodził w drogę. Inna sprawa, że to teren poprzecinany bardzo głębokimi i długimi wąwozami, więc miałem się gdzie "chować", jak kogoś słyszałem w pobliżu, tylko mi nie piszcie, że jestem aspołeczny... już to słyszałem:- D. Dodatkowym atutem tego lasu jest to, że przeszedłem ponad 11 km, a odległość od samochodu w lini prostej nie przekroczyła 500 m, można sobie zrobić grzybobranie "spacerowe", chodząc tylko grzbietami wąwozów i po płaskim, ale możne też ekstremanlnie, góra - dół, góra - dół, co kto lubi i na co ma ochotę. W niedzielę dzień przerwy, a w poniedziałek znowu do "roboty", już się nie mogę doczekać:-))). Na zdjęciu widać jak mały "wykorzystuje" dużego, na drugim zdjęciu w galerii pokazałem w jakim mroku dzisiaj trzeba było szukać.
sezony 2017 0918-0924 MP dolnośląskie #126 (71 fot.) kujawsko-pomorskie #38 (24 fot.) lubelskie #31 (11 fot.) łódzkie #66 (29 fot.) lubuskie #22 (8 fot.) małopolskie #56 (33 fot.) mazowieckie #84 (33 fot.) opolskie #61 (27 fot.) podkarpackie #43 (20 fot.) podlaskie #9 (3 fot.) pomorskie #16 (7 fot.) świętokrzyskie #53 (32 fot.) śląskie #174 (95 fot.) warmińsko-mazurskie #8 (4 fot.) wielkopolskie #77 (28 fot.) zachodniopomorskie #44 (19 fot.) woj. nieokreślone #11 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Paweł-Tarnów - grzybobranie 23 wrz 2017, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji