Moi drodzy
borowiki zwariowały i rosną wszędzie w brzozach, bukach, dębach, sosnach w towarzystwie
kozaków czerwonych,
ceglasi, sporadycznie
podgrzybków i
maślaków. Mam taką polankę gdzie zbierałam tylko czerwone łebki... i tam pojawiły się tez brązowe kapelusze pięknych
prawdziwków :) Znowu musiałam skrócić moją wędrówkę bo pełny i ciężki kosz po 3 godzinach... nawet kombinowałam, żeby gdzieś go schować i na luzie pochodzić, ale jak na poniedziałek tłumy. Samochody zaparkowane w środku lasu na ścieżkach i prawie na starych cudownych bukach-masakra: ( W koszyku królował dzisiaj
prawdziwek-115 potem
kozaki czerwone -40,
podgrzybki-12,
maślaków nie zbierałam za to
ceglasie wzięłam wszystkie nawet małe, bo płakać się chce jak widzę je pokopane i podeptane: (