Yos - grzybobranie 19 lis 2016, sobota

sezony 2016 1114-1127 LD dolnośląskie #26 (15 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (1 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #19 (10 fot.) lubuskie #12 (7 fot.) małopolskie #15 (11 fot.) mazowieckie #19 (8 fot.) opolskie #15 (3 fot.) podkarpackie #12 (6 fot.) podlaskie #2 (2 fot.) pomorskie #9 (4 fot.) świętokrzyskie #13 (8 fot.) śląskie #69 (46 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (2 fot.) wielkopolskie #16 (10 fot.) zachodniopomorskie #6 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Z okazji Dnia Bomisiów składam wszystkim najserdeczniejsze życzenia. Swój prywatny dzień pod powyższym wezwaniem ustanawiam niniejszym świętem ogólnopaństwowym. Do lasu pojechałem późno, bomisie nie chciało zebrać, jakoś tak... zorganizować, napiąć znaczy wewnętrznie. Kara była, a jakże. Z ołowianego nieba zaczęło rzygać deszczem już podczas drogi wte. O wewte to się już nie mówi, pomińmy milczeniem ubłocony nieludzko pojazd, co tam, dobrze się lakier zakonserwuje. W każdym razie trza się było odziać w przeciwdeszczową prezerwatywę, wciągnąć kaloszki i na łeb nasadzić czapkę z najdłuższym daszkiem. Ledwo wlazłem w jagodziny, podgrzybki zalśniły mokrymi kapeluszami. Wszystkie po przejściach, pokarane za niewinność najpierw niewczesną Syberią, a teraz potopem. Trochę nieszczęśliwie, gdyby nie lało, obsuszyłyby się pięknie i nawet nie byłoby widać, że towar drugiej kategorii świeżości. Wiem, bo już takie nieraz zbierałem, poza zażółceniem spodów i sinawą obwódką w przekroju nic im nie było. A tak – stały lekko skapciałe, czasem odbarwione i nasiąknięte wodą. Aliści w starodrzewie, w wysokim i gęstym mchu najszłem kilka grupek, tych gruboogoniastych, zwartych, które po lekkim tuningu mogłyby iść do skupu za pierwszy gatunek. W lesie puściutko, zostałem na placu boju sam ze swoim grzybowym zajobem, co mnie kompletnie nie zmartwiło. Nie zrobiłem żadnej foty, bomisie nie chciało pokładać się na mokrym i grzebać w ustawieniach komóry, załączam ładnego grzybka z poprzedniej wycieczki, tej przed lodowcem, choć z okolic moreny czołowej. Jagód na fotce nima:- P co podnosi jej wiarygodność w oczach ewentualnych krytyków. A w ogóle wszystko idzie zgodnie z planem, powiało z południa (jak przepowiadałem), ciepło jest, pewnie coś jeszcze urośnie. Gdyby zaś powyższe przekonanie stało w jaskrawiej sprzeczności z ustaleniami przyrodników (ze szczególnym uwzględnieniem mykologów), to... mi to luźnym kitem u powały. Bomisie tak podoba – zostać z nadzieją na przynajmniej jeszcze jedną owocną wyprawę. Dla porządku: w borze trzy godzinki, grzybów jakie sześćdziesiąt, z jakich dwudziestu nie dało się (mimo wysokich umiejętności w tej dziedzinie) wykroić niczego zjadliwego i zostały na miejscu zbrodni. Kilometrów ze cztery (do tysiąca jeszcze jakieś 950:- P ) - to dla Pawła. No Paweł, jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili, prawdziwy z Ciebie sportowiec w stylu klasyczno-brytyjskim:-) My, staruchy, nie lubimy się przemęczać przesadnie w trakcie ulubionej rozrywki:- P Darz grzyb, alleluja!
sezony 2016 1114-1127 LD dolnośląskie #26 (15 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (1 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #19 (10 fot.) lubuskie #12 (7 fot.) małopolskie #15 (11 fot.) mazowieckie #19 (8 fot.) opolskie #15 (3 fot.) podkarpackie #12 (6 fot.) podlaskie #2 (2 fot.) pomorskie #9 (4 fot.) świętokrzyskie #13 (8 fot.) śląskie #69 (46 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (2 fot.) wielkopolskie #16 (10 fot.) zachodniopomorskie #6 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Yos - grzybobranie 19 lis 2016, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji