wielkopolskie - grzybobrania od 14 lis. do 27 lis. 2016

sezony 2016 1114-1127 dolnośląskie #26 (15 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (1 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #19 (10 fot.) lubuskie #12 (7 fot.) małopolskie #15 (11 fot.) mazowieckie #19 (8 fot.) opolskie #15 (3 fot.) podkarpackie #12 (6 fot.) podlaskie #2 (2 fot.) pomorskie #9 (4 fot.) świętokrzyskie #13 (8 fot.) śląskie #69 (46 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (2 fot.) wielkopolskie #16 (10 fot.) zachodniopomorskie #6 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
pow. ostrzeszowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
14 lis 2016, poniedziałek
EWI 2016.11.14 17:33

mm — ok. 7 na godzinę
grzybki zamarzniete ale sa.

pow. śremski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
14 lis 2016, poniedziałek
bmw 2016.11.14 17:49

mm — ok. 18 na godzinę
W większości zmrożone, ale zdrowe i młode kanie.

pow. ostrzeszowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
15 lis 2016, wtorek
Monika z Wrocławia 2016.11.15 14:42

mm — ok. 30 na godzinę
Trzy godzinki dla leśnej rodzinki 😉 uzbierało się 96 podgrzybka a co najdziwniejsze nie wszystkie mrożone. Opieniek nie wliczałam. Kolejny wypad pod koniec tygodnia. Ten koszyk dzisiaj powędruje do kumpeli Eli która dzisiaj ma urodzinki tak zamiast kwiatków. Pozdrawiam Monika

pow. ostrzeszowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
17 lis 2016, czwartek
Monika z Wrocławia 2016.11.17 12:51

mm — ok. 0 na godzinę
Wpisałam ilość zero bo nie wszyscy je zbieramy a moja Gosia ma dzisiaj urodziny a gąski niekształtne zebrane w 15 minut. Po drodze widziałam kilkanaście aut a jest ciepło ma plusie 8 stopni więc do lasu Grzybomaniacy. Ja muszę zwolnić lub nie brać urlopu bo za dużo łapię punktów za które nie ma ciekawych nagród. Pozdrawiam Monika

pow. ostrzeszowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
17 lis 2016, czwartek
kama 2016.11.17 23:08

mm — ok. 4 na godzinę
spacerkiem po lesie przez 1 godz. 4 podgrzybki to juz koniec. u Moniki z Wroclawia to widac JAGODY w listopadzie /wpis z 15 XI, To chyba jakis bajer/

pow. Poznań
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
18 lis 2016, piątek
grzybiara W 2016.11.18 14:58

mm — ok. 10 na godzinę
Witam wszystkich w dniu ciepłym i pogodnym. Po ostatnich przymrozkach ani śladu. Temperatura poszybowała przyjemnie na +8, a nawet nieco wyżej. Noce ciepłe, bez deszczu, gdzieniegdzie wyglądające zza chmur słoneczko- czyli jesień powróciła w formie jaką najbardziej lubię. Aż nie wypadało nie pojechać na przyszpiegi i zobaczyć jak to w lesie jest, a jeszcze bardziej korciło mnie samopoczucie maślaków. Wyrwałam się skoro świt z tej cementowej, uporządkowanej pustyni, do lasu, gdzie cisza, spokój, powietrze już zaraz po wejściu w las powalają. Jedni grają w "totka" i marzą o jakiś szóstkach i innych wygranych, a dla mnie najlepszą nagrodą, czy wygraną jest pobyt w lesie. Pierwszą rzeczą jaką sprawdziłam po wejściu w las - to oczywiście muchomory. Ciekawiło mnie niezmiernie w jakim stanie są, co im zrobiły opady śniegu i mroźne noce. Znalazłam sporo na obrzeżach i w brzózkach pomarzniętych. Natomiast w samosiejkach sosen o dziwo pojawiają się młodziutkie egzemplarze i to stadnie. W wysokim lesie, koło brzózek, ale i w pobliżu sosen spore ilości gołąbków, Gąsówek, purchawki- rosnące w pięknych grupach- gąski niekształtnej. Nie zbieram tych gatunków, jedynie podziwiam. Jeśli o maślaczki chodzi, to są - pochowane jeszcze bardziej niż dotychczas. Trzeba czasu i cierpliwości aby się ich doszukać- ale udało się - prawie 1,0 kg po obraniu. Pomalutku chyba kończy się ten cudowny okres, który u mnie to MANIANA- jak mówią Hiszpanie- jutro. Od późnego lata po koniec jesieni to słowo u mnie króluje - co mam zrobić dziś, zrobię jutro. Nie tak całkiem dosłownie, ale.... pierwszy jest las, następnie szukanie grzybów, następnie podziwianie w domu, obróbka, - ten cudowny aromat lasu w domu- później portal, a na szarym końcu cała reszta. Wyjazd- nie muszę dodawać - cudowny, w lesie nikogo, bo kto by o tej porze bawił się w zbieranie grzybów? Jedynie zagrzybieni portalowcy. Pozdrawiam wszystkich kończących sezon, jak i tych wytrwałych, którym to nie w głowie, szczególnie Monikę z Wrocławia, która z taką konsekwencją i sukcesem ogołaca z grzybów wielkopolskie lasy. Ja sezonu jeszcze nie kończę - Darz grzyb wszystkim. :)

pow. poznański
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
18 lis 2016, piątek
Igorek 2016.11.18 19:01

mm — ok. 65 na godzinę
Wwysokich trawach wokół samosiejek świerku maślaczki. większość starszaki, kilkanaście młodzieży. zdrowe zabrane. kilkadziesiąt seniorów udekorowało 6 drzewek. chociaż "niby"wcześniej zakończyłem sezon, to pogoda ciągnie do lasu. pozdrawiam podobnie zakręconycg.

pow. rawicki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 lis 2016, sobota
Monika z Wrocławia 2016.11.19 13:48

mm — ok. 20 na godzinę
Wyjazd na weekend, trzy godziny w lesie, pokazują się maluszki tylko jakoś zooma nie mogłam ustawić po wczorajszej imprezie.

pow. ostrzeszowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 lis 2016, sobota
Jattu 2016.11.19 18:01

mm — ok. 20 na godzinę
Witam. Deszcz i dodatnia temperatura zaprosiły do lasu. Dobrze widoczne są zmiany jakie zaszły w ciągu dziesięciu dni. Gałęzie krzaków ogołocone z liści, coraz więcej roślin przygotowanych na przezimowanie. Chociaż na jednym drzewie znaleźliśmy świeże pączki. Widać, zawsze znajdzie się optymista :). Ale wśród tych opadłych liści, pod niskimi gałęziami i w mchach ciągle są podgrzybki. Kilka wyglądało na świeżo wyrośnięte, jednak na większości wyraźne ślady mrozu. Trzy godziny spaceru we dwoje i 2/3 koszyka. Trafił się też pojedyńczy maślak, zdrowy i ładny. Pozdrawiam i dalej czekam na zamknięcie sezonu :).

pow. ostrzeszowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 lis 2016, sobota
Wyga 2016.11.22 13:44

mm — ok. 50 na godzinę
grzybki w lesie sosnowym, podłoże piaszczyste, ściółka

pow. Poznań
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
20 lis 2016, niedziela
grzybiara W 2016.11.20 18:30

mm — ok. 10 na godzinę
Dzień zapowiadał się przepięknie, na termometrze całe +5 stopni, niebo bez chmur- choć w nocy popadało- to razem ze słoneczkiem wybrałam się do lasu. Nie na grzyby, tylko tak dla zupełnego relaksu i poszwendania się po ulubionych miejscach. Założyłam, że w lesie z grzybowatych do koszyka nic nie spotkam, więc oddałam się całkowicie podziwianiu lasów. Przepięknie z żółtymi już listkami przywitały mnie brzózki. Na tle nisko wyglądającego słońca mieniły się cudnie żółtą okrywą liści. Dalej wysoki las i zielone sosny. Tam gdzie mech nie zajął swoją obecnością ściółki, - świeżo wyrastające zielone poszycie z chwastów. Między tym wszystkim wszędobylskie grzybki blaszkowe- gąski, gąsówki, maślanki i inne. Kolory od bieli przez szarości, pomarańcz po brąz. Pod sosnami muchomory. Młodziutkie, dalej rosną całymi rodzinami- widoczne z daleka, lub pochowane w opadłym igliwiu sosen. Jak zwykle niezmiernie uraczyły mnie swoim pięknem. Pod kołderką z igliwia i igłowymi czapeczkami wyglądały niesamowicie. Mogę stwierdzić, że las mnie zadziwił. Listopad, wydaje się, że szykuje się do zimowego snu, a dzisiaj zobaczyłam go ożywionego, jakby z tego snu właśnie się budził. Słońce jeszcze bardziej dodało wszystkiemu piękna. Powinno być szaro, a ja zobaczyłam jego kolorową odsłonę. I tak bym chodziła i podziwiała, gdybym i igliwiu nie wypatrzyła pierwszej kani. Następne znajdowałam poprzykrywane kołderką igliwia. Uzbierałam 7 szt. Również w igliwiu dopatrzyłam się zielonek- pierwsze tego sezonu- całe 7 szt. Przy okazji zaczęłam dostrzegać maślaczki. W słońcu pod igliwiem migotały części ich kapeluszy. Uzbierałam tego bractwa całe 0,9 kg. Pierwszy sort to nie był, ale do suszenia jak znalazł- tym bardziej, że z braku innych na wigilię będą robiły za borowiki. Że wszystko ożyło może świadczyć fakt pojawienia się całych stad muszek, może komarów? Nie dociekałam. Ponieważ wczoraj popadało całe igliwie sosen i krzewów pokryte mieniącymi się w porannym słońcu kropelkami wody. Las dał to co miał najcenniejsze- niesamowite piękno, kolory, spokój, cudne widoki, grzyby w trzech gatunkach, świeże pachnące leśne powietrze, relaks..... i można wymieniać bez końca. Kanie dodam tylko już spałaszowane w pysznym sosiku. Pozdrawiam wszystkich, którzy mogli dzisiejszy dzień spędzić w lasach oraz tych którym to się niestety nie udało. Życzę wszystkim podobnie cudownych doznań. Z moich obserwacji, to muchomory uraczą mnie swoją obecnością może do grudnia........ Pozdrawiam i darz grzyb :)

pow. pilski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
20 lis 2016, niedziela
muchomorek 2016.11.23 18:45

mm — ok. 1 na godzinę
Za lotniskiem 2 h szukania - 2 maślaki.

pow. średzki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 lis 2016, wtorek
bosman 2016.11.23 18:19

mm — ok. 20 na godzinę
Godzinka w lesie. Kilka maślaków, gąsek i ok. 60 małych kani większe nie nadawały się do zabrania. Kiepski ten sezon był w tym roku obrodziły tylko kanie a podgrzybków praktycznie 0!

pow. średzki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 lis 2016, środa
Kedar 2016.11.24 08:59

mm — ok. 0 na godzinę
W tym roku posucha.

pow. ostrzeszowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
24 lis 2016, czwartek
Monika z Wrocławia 2016.11.24 16:33

mm — ok. 15 na godzinę
Witam Grzybniętych!!! Trzy godzinki w lesie bardziej nastawiłam się na podziwianie jesieni we mgle w lesie a kto zabroni wariatce 😉 Ogólnie łupem padło 48 szt podgrzybka, niestety młodych brak, opieniek na sosik spokojnie starczy 36 szt i gąski niekształtnej od malutkich po duże 41 sztuk ale do raportu wpisana tylko ilość podgrzybka. Na weekend atakuję Rawicz a raczej leśne rejony. Pozdrawiam i chyba powoli trzeba zamykać ten sezon. Monika

pow. rawicki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
26 lis 2016, sobota
Monika z Wrocławia 2016.11.26 10:32

mm — ok. 15 na godzinę
Witajcie grzybiarki i grzybiarze. Tak jak obiecałam tak i donoszę. Godzinka z hakiem w pobliskim lesie przyniosła 23 podgrzybki ale po wczorajszym wypadku gdzie inny kierowca wjechał mi w du... gdy stałam w korku niestety ból szyi coraz bardziej dokuczał i musiałam zakończyć spacer! Do siego!!! Pozdrawiam Monika

sezony 2016 1114-1127 dolnośląskie #26 (15 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (1 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #19 (10 fot.) lubuskie #12 (7 fot.) małopolskie #15 (11 fot.) mazowieckie #19 (8 fot.) opolskie #15 (3 fot.) podkarpackie #12 (6 fot.) podlaskie #2 (2 fot.) pomorskie #9 (4 fot.) świętokrzyskie #13 (8 fot.) śląskie #69 (46 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (2 fot.) wielkopolskie #16 (10 fot.) zachodniopomorskie #6 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

wielkopolskie - grzybobrania od 14 lis. do 27 lis. 2016

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji