Przepowiedziała wróżka Marianna (od rękawiczek), że i u nas zrobi się niebiesko. Ostrzeżony, wiedziałem że łatwo nie będzie i zwykłe "plątanie się" po lesie może nie wystarczyć do zazieleniena mapki. Mimo to zacząłem standardowo od znanych miejscówek, sucho i poza kociakami nic. Zmiana strategii i "na krechę" zboczem w dół, tam gdzie "niedzielni grzybiarze" w kaloszach nie docierają. Zszedłem na samo dno wąwozu a tam wilgotno, co tam wilgotno, mokro, zadowolony zacząłem wędrować strumieniem w górę i co i nic, znowu kilka kociaków. Myślę sobie, wilgotno jest, ale i zimniej niż na górze, pewnie dlatego nie ma grzybów. Z dobrze "rozciągniętymi" nogami po wczorajszej lekcji yogi i rozgrzanymi po zejściu na dno wąwozu, kolejna zmiana kierunku i najkrótszą drogą na szczyt wzniesienia powyżej potoku, tam gdzie dociera słońce i jest trochę cieplej. Bingo, prawie na szczycie, w bardzo rzadkim (od wycinki) lesie, gdzie dociera i słońce i poranna mgła, prawdziweczki, jak malowane, nogi zjedzone ale kapelusze uratowane i co najważniejsze zrobione fotki. W sumie 14
prawdziwków. Wracając przez "normalny" las znalazłem 3
szmaciaki, 2
ceglaki, 6
podgrzybków brunatnych, 1
kozaka czerwonego, 1 świerkowego i 3 różnobarwne, kilka
kurek i dozbierałem kociaków (w sumie 1,2 kg). Dzisiaj brałem też starsze kociaki z kolcami, ale tylko te świeże (było sporo ususzonych) i po usunięciu kolców, obgotowałem kilka minut we wrzątku. W ogóle nie czuć goryczki, zrobiłem je w sosie śmietanowo-serowym, tak jak kiedyś
kurki i są super, coraz bardziej jestem wdzięczny miejscowym, że nie zbierają kociaków. Jak już jestem przy podziękowaniach, to w imieniu swoim i wszystkich, którzy znajdują czas, by na grzybobraniu pstryknąć fotkę i podzielić się nią z innymi na naszym portalu, chciałbym podziękować ADMINOWI za zwiększenie rozmiaru wstawianych zdjęć (zwłaszcza kolaży) z 8 do 28 MB. Teraz będzie można dokładnie zobaczyć (powiększając), co autor miał na myśli;-), lub dostrzec datę na gazecie, w celu sprawdzenia wiarygodności doniesienia (dla dociekliwych). Wrzucam pierwsze zdjęcie (kolaż) w rozmiarze 27,2 MB.