Witam :) godzinka leśnego popołudniowego obchodu przyniosła dobre wieści :) pojawiają się młode, zdrowe
podgrzybki. O wysypie nie ma jeszcze mowy ale grzybki wychodzą. Znaleźliśmy 8
podgrzybków na mchu (las iglasty)- wszystkie zdrowe. Cała masa strzyżyków ale znalazłam na nie sposób- zakupiłam pszczelarski kapelusz z siatką i uwierzcie mi- były wszędzie: na kurtce, spodniach, plecaku ale nie WE włosach i na szyi. Może i dziwnie to wygląda ale ważne, że działa a ja trzymam kierownicę w czasie jazdy a nie drapie się i wyciągam to paskudztwo z włosów. Pozdrawiam