Dziś rownież wypad do Kornatki. Duuużo grzybiarzy. Znaczy, że grzyby gdzieś się czają allbo jest to popularne miejsce wśrod "grzybniętych":-) Głównie ceglastopore, pokazują się podgrzybki, maślaczki. Ale to wszystko takie pojedyncze sztuki. Chyba Pan Jacek (dzięki serdeczne za pozdrowienia) musi nas poprowadzić po swoich miejscówkach ale On chyba z latarką chodzi:-) Ja to w lesie jestem ok 10.... pewnie dlatego mam tyle na godzinę :))