Wybraliśmy się dziś w cztery osoby na spacer do lasu w poszukiwaniu grzybów. Ogólnie byliśmy około 5 godzin. Natrafiliśmy tylko na 3 miejsca, gdzie grupowo rosły 4 x
maślak, 6 x
podgrzybek i 14 x prawy. Wszystkie malutkie i świeżutkie. Pojawiły się też
olszówki i czerwone muchomory. W naszym rejonie nie pamiętam deszczu. To tylko za sprawą rosy. Prawe i
maślaki były na mokrej, zielonej ściółce. Jak nie zacznie padać, to słabo to widzę: (. Owocnych spacerów życzę :)