Szybki rekonesans po lesie i... coś się już u nas zaczyna powoli ruszać, ale do pełnego sukcesu potrzeba jeszcze 3 rzeczy: deszczu, deszczu i deszczu. Las sosnowy o podłożu mchowym - w niecałą godzinkę znalezione 5 średnich
podgrzybków.
Ale nie poddajemy się, jak zawsze :) Przez weekend przetrzepiemy resztę naszych stałych miejscówek i damy znać o efektach. Oby było tak, jak w zeszłym sezonie - foto.
Darz grzyb!!! :)