Las mieszany. Czas grzybobrania 2,5 godziny bo upał niemiłosierny. 36
prawdziwków, kilkanaście dorodnych koźlarów czerwonych oraz duża ilość
maślaków pstrych i trochę
podgrzybków. Po selekcji w domu niestety 7
prawdziwków zajęli liczni separatyści :). Podobnie z
podgrzybkami, robak na robaku. Za to Koźlary czerwone i
maślaki pstre zdrowiutkie. Następny wypad planuję w piątek i zapewne napiszę co lesie słychać. Pozdrawiam :)