Byliśmy tam pierwszy raz. Grzyby zbierane od czasu wejścia w las za Wronkami dalej w kierunku Mokrza od godziny 9.30 do około 13.30 kiedy to postanowiliśmy zdążyć na pociąg 14.06 do Poznania. Nie wiem ile to na godzinę ale uzbieraliśmy 2 koszyki. Same podgrzybki niestety bez borowików, parę koźlaków. Całkiem nieźle jak na niedzielę. Zdjęcie zrobione na dworcu w Mokrzu.;-)