mm — ok. 60 na godzinę
Są grzyby!!!

mm — ok. 20 na godzinę
nie ma tragedii, grzybki sa i jeszcze mysle pare razy sie wybiore...

mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki i kanie są nadal. Te pierwsze juz nieliczne młode, zdaje sie, że jest zbyt sucho

mm — ok. 100 na godzinę
Piękne, zdrowe podgrzybki różnych rozmiarów. Bardzo dużo grzybiarzy, ale każdy z pełnym koszem.

mm — ok. 40 na godzinę
las mieszany piękne podgrzybki różnej wielkości, cudne olbrzymie koźlarze pomarańczowe myślałam że nie dam rady donieść do samochodu opieńki w różnym wieku i tylko 7 borowików aha oraz sporo rydzów

mm — ok. 5 na godzinę
Młode piękne boczniaki pięć skupisk po kilkadziesiąt sztuk. 1 godzina.

mm — ok. 150 na godzinę
Grzybów było w BRÓD jak u Mickiewicza. Same zdrowe podgrzybki!!!

mm — ok. 60 na godzinę
dwa kosze opieniek, ale wszystko stare już, tylko jedno gniazdo znalezione z młodymi kruchymi, 10 podgrzybków, 2 maślaczki, jeden sitaczek, 5 kani

mm — ok. 50 na godzinę
glównie opieńki choć olbrzymie prawdziwki i podgrzybki też się trafiły

mm — ok. 10 na godzinę
3 godziny, 3 osoby i jeden kosz podgrzybków, dorosłe okazy, ale i piękne młode lekko zmrożone okazy :)

mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki wyrośnięte i małe, wspaniałe okazy prawusków i ceglaków, wszystkie grzyby zmrożone lekko. To już nasze ostatnie zbiory w tym sezonie.

mm — ok. 20 na godzinę
Nieco ponad 2 godziny. W lesie sucho. Sporo maślaków, ale strasznie zarobaczywionych. podgrzybki ładne, wyrośnięte i zdrowe, ale po 1-2 sztuki w lokalizacji. By więcej nazbierać trzeba się nachodzić. Poza tym kilka opieniek, jeden kozak i jeden prawdziwek.

mm — ok. 10 na godzinę
Sucho. Brak Grzybiarzy, grzybów też. Ale ileż jesiennych kolorów!!!

mm — ok. 30 na godzinę
W Maślakowych Miejscach jest ich w bród, ale tylko co 10 nie jest robaczywy. Znikły kanie, znajdowane są niewyrośniete i wysuszone. I znowu las jest piękny, zachwyca wszystkimi kolorami jesieni, szeleszczącymi pod stopami suchymi liśćmi i całą gamą zapachów. Aż chce się wędrować po lesie.

mm — ok. 0 na godzinę
2 godz. w lesie. Kilka starych opieniek.

mm — ok. 40 na godzinę
W większości rydze, kilkanaście opieniek i podgrzybków, kilka prawdziwków i kilkanaście ceglastoporych. To moje ostatnie grzybobranie w tym roku.

mm — ok. 20 na godzinę
Zimne noce, zimne poranki więc prawdziwków jak na lekarstwo. Rydze dość juz wyrośnięte i robaczywe. Kani brak:- (. Zebrałem głównie małe podgrzybki. Wprawdzie dziś rano było +12 C ale wydaje mi się, że sezon sie skończył i prawdziwki będzie można sobie obejrzeć w słoikach, ewentualnie w niniejszym atlasie.