Witam, dzisiaj wybrałem się ze znajomymi na grzybobranie w stronę Olesna. Wynik to 2 kosze pełne grzybów, chodzenia około 4 godziny i nazbierane ok 400 sztuk. 90%
podgrzybek brunatny, reszta to
opieńki jeden
prawus i jeden
maślak sitarz. Znajomi podobnie, grzyby już obrane 18 sztuk robaczywych. Grzyby rosną po deszczu pokazują się świeże, myślę że do końca października spokojnie będą :) Las sosnowy, poszycie mech, miejscami jagodziny i paprocie (zarośnięte ale sporo grzybów) Pozdrawiam