Mam takie przemyślenia że, dlatego nie ma u nas grzybów bo było za mokro i za zimno. Wchodząc do lasu wyobrażałam sobie ile ja to tych grzybów nazbieram, a tu marne pare kurek (było ich troche więcej, ale mniej więcej, wielkości szpilek) No nic czekam na lepsze czasy! :) i mimo że trzeba zrobić 20 km w jedną stronę to i tak będę zaglądać do lasu chociaż by po to żeby przywieźć garstkę kurek :):) :)