mm — ok. 0 na godzinę
Dziś się wybrałem o 5 rano na grzyby do lasu Zagórskiego i okazało się że nic nie ma. Zebrałem za to piękne jeżyny około 1 kg. i wróciłem do domu o 9. Jutro taka sama wyprawa do lasu.

mm — ok. 10 na godzinę
Witam, godziny ranne stok północny Beskidu Małego, ok 10 czerwonych, 6 podgrzybków, ogromna ilość goryczaków żółciowych chm.. jak dla mnie trochę gorzkie :)) szału nie ma podgrzybki starawe jeżeli goryczaki zamieniłyby sie na Prawdziwe mmm byłby szał. Pozdrawiam

mm — ok. 0 na godzinę
Byłem dziś w lesie i ani jednego grzyba: (

mm — ok. 0 na godzinę
Nic nowego. Jak nie było grzybów u nas w tym roku tak dalej nie ma. Szlag człowieka trafia, że niektórzy mają pełne zapasy na zimę a ja ani jednego grzybka. Ani deszcze nie pomogły. Nie ma kompletnie NIC.

mm — ok. 30 na godzinę
W końcu coś ruszyło. 30 Prawdziwków blisko siebie. Las młody, bukowy

mm — ok. 0 na godzinę
Niestety zero grzyba w lesie... musiało by popadać sporo, susza w lesie 2 godzinny spacer i nic, ale za to piwko smakowało :)

mm — ok. 0 na godzinę
Niebywałe, ale grzybów nie ma: (Nawet deszcze nie pomogły (:

mm — ok. 1 na godzinę
Kilka kurek. Las mieszany.

mm — ok. 0 na godzinę
brak

mm — ok. 3 na godzinę
3 godziny 9 kurek - nie ma grzybów: (

mm — ok. 1 na godzinę
1 kozak brzozowy i nic więcej za 2 godziny chodzenia po lesie w Zagórzu i 20 dag. jeżyn

mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany. W lesie wilgotno. 0 grzybów jadalnych. Duża liczba młodych gołąbków wymiotnych oraz innych grzybów niejadalnych.

mm — ok. 10 na godzinę
Rowerowa przejażdżka, oczywiście nie obyło się bez zaglądnięcia w ulubione miejscówki. Efekt? Kilka ceglaków i dwa prawdziwki, jeden nawet zdrowy :)

mm — ok. 30 na godzinę
W 2 osoby idąc drogą na poboczach sporo czerwonych zajączków, dużo robaczywych.

mm — ok. 20 na godzinę
Pokazały się młode prawdziwki lecz większość małych niestety 80 procent z robalami

mm — ok. 1 na godzinę
2 podgrzybki zajączki w Zagórskim lesie i nic więcej. Mnóstwo komarów.

mm — ok. 0 na godzinę
totalne zero 2 h po lesie w 2 osoby i jeden malutki maślak nawet niejadalnych brak ciekawe kiedy będzie wysyp?????

mm — ok. 5 na godzinę
3 godz chodzenia po zboczu rownicy i 4 prawdziwki 7 kozaków 1 czerwony 3 podgrzybki same mlode i zdrowe zaczyna sie

mm — ok. 10 na godzinę
prawdziwki i kurki, kożlaczkow tylko kilka

mm — ok. 0 na godzinę
Witam. Mogłabym napisać totalne 0, ale nie do końca jest to prawda. Las mieszany z przewagą sosny i brzozy. Po wejściu zupełnie nic nawet "psich", ale w kilku miejscach na skarpie kolejowej wysyp maślaków pstrych - bylo ich chyba ze 100... ale niestety WSZYSTKIE, abolutnie wszystkie posłużyły jako stołówka dla robali. I te mniejsze, i te wieksze: wszystkie. Wracając znalazłam 3 kozaki-babka, też robaczywe. Poza tym całkowita pustka. Wszystkie znalezione grzyby oczywiście zostały w lesie dlatego wpis 0. Na pocieszenie nazbierałam trochę jeżyn, będzie dobre ciasto. PS. Ach jak zazdroszcze tym z dolnośląskiego, ale gratuluje i pozdrawiam.

mm — ok. 10 na godzinę
strome zbocze przy szczycie, kilka podgrzybków, bez robaka, w przeciwieństwie do stadnych zajączków, aczkolwiek kilka kapeluszy dobrych

mm — ok. 15 na godzinę
Wysyp szyszkowców na stoku Gronika.

mm — ok. 7 na godzinę
nerwy pusciły i znów w lesie-dzisiaj już lepiej na smażona jest -w lasie ciągle za sucho

mm — ok. 0 na godzinę
Miejsce znane i sprawdzone. Nawet niejadalnych nie widać - jeden goryczak, kilka purchawek.

mm — ok. 0 na godzinę
6 godzin w lesie w okolicy Kazimierza Górniczego i nie ma grzybów tylko jeżyny 6 kg.

mm — ok. 0 na godzinę
jerzyny i jagody :) grzybów brak: (

mm — ok. 3 na godzinę
Las mieszany: iglaki i buki. Grzybów mało, a jak są to bardzo obgryzione przez ślimaki - te bez muszli. Na załączonym zdjęciu widać grzyb w 50% zjedzony. Spotykaliśmy wyjedzone do końca ogonki i doże ilości śluzu dookoła. Ślimaki to chyba największa plaga - nie sposób znaleźć zdrowego grzyba.

mm — ok. 20 na godzinę
Trasa na Wielką Rycerzową-wyrośnięte prawdziwki,"gniewusy", podgrzybki, kurki, wysyp rydzy w większości robaczywe. Brak młodych sztuk. Mile zaskoczona jestem niedużą ilością puszek po piwie :) W lesie do połowy dnia sucho, ale od południa przelotnie popadało dość obficie.

mm — ok. 0 na godzinę
nic

mm — ok. 30 na godzinę
las sosnowy, mieszany, prawdziwki oraz kurki

mm — ok. 35 na godzinę
bardzo dużo kurek, z innych grzybów pojedyncze sztuki

mm — ok. 0 na godzinę
2 godziny w lesie i dalej grzybów nie ma Tylko jeżyny.

mm — ok. 30 na godzinę
Głównie prawdziwki, ceglastopore i koźlarze w brzozach. Pojedynczo znajduje się podgrzybki i rydze ( z lokatorami)

mm — ok. 3 na godzinę
godzina 7 rano las Jęzor grzybów jak na lekarstwo na zachętę jeden zdrowy dorodny prawdziwek i dwa młode maślaki niestety z lokatorami w lesie mokro pachnie wysypu brak.

mm — ok. 30 na godzinę
same kozaczki

mm — ok. 2 na godzinę
3 różne miejsca, przeróżne typy lasów i grzybów w lesie całkowicie brak. Kilka purchawek i naprawdę pojedyncze sztuki "trujaków". Na obrzeżu lasu przy samochodzie kilka zajęczaków z czego 75% zjedzonych, robaczywych i spleśniałych. U nas to chyba jeszcze za wcześnie!

mm — ok. 0 na godzinę
Na południowym wschodzie, po ogromnych wysypach grzybów, skończyły się. Miałam nadzieję, że ta fala wysypu przesunie się na zachód wolnymi kroczkami i wreszcie coś też będę mogła zebrać. Niestety, tam się skończyły i pojawiły się na południowym zachodzie zupełnie omijając środkowe południe kraju. A przecież w lasach jest wilgotno, w sam raz na grzyby. Co się dzieje? Połowa sierpnia i ja nie mam co zbierać!!! W lasach nie ma kompletnie nic, trudno nawet uświadczyć niejadalnego. Jeżdżę do różnych lasów w różnych miejscowościach oddalonych od siebie o kilkadziesiąt km i wszędzie to samo: nie ma, nie ma, nie ma... Ja chcę grzyby!!!

mm — ok. 0 na godzinę
6 godzin w lesie i grzybów brak są za to jeżyny 8 kg.

mm — ok. 0 na godzinę
pozdrawiam i obserwuję wojcieszka od początku wpisów uzbierał już około 30 kg jeżyn - gratulacje

mm — ok. 10 na godzinę
Iglasty, borowiki

mm — ok. 3 na godzinę
2 podgrzybki 1 kozaczek młody

mm — ok. 0 na godzinę
sucho

mm — ok. 30 na godzinę
Witajcie grzybiarze. Wczoraj wczesnym rankiem udaliśmy się w 3 osoby w rejon Zalewu Sosina w Jaworznie i??? Około 150 szt prawdziwka, 30 ceglastoporych i troche podgrzybka. Las Świerkowo, sosnowy. Zaczeło się!!! Większość zdrowych. Załączam zdjęcie i powodzenia.

mm — ok. 6 na godzinę
Oczywiście grzybów nie ma, chyba że pójdzie się godzinę przez las, gdzie nikt jeszcze nie doszedł. 3 zdrowe prawdziwki, 5 kozaków czerwonych, 1 maślak, 3 podgrzybki. Sporo przerośniętych prawdziwków z robakiem.

mm — ok. 40 na godzinę
las mieszany, prawdziwki, kozaki, ceglastopore, zajączki,

mm — ok. 0 na godzinę
nie ma, co dziwne, grzybów zero, a szkoda; (

mm — ok. 20 na godzinę
Wynik codziennego spaceru z psem z niespodzianką na niedzielę :). Zagajniki brzózek za osiedlem;)

mm — ok. 30 na godzinę
Brenna godz. 5 rano. Ludzi zero a grzybki sobie rosną. 2 godzinki chodzenia i ze 20 kozaków, 10 prawdziwków i 5 ceglastoporych. czyli niezłe ale trzeba znać miejsca gdzie rosną. jutro raniutko ruszam na Bukowy Gron.

mm — ok. 0 na godzinę
Ja także śledzę wpisy Wojcieszka i czekam na pozytywną informację o jakiś grzybkach lecz coś opornie w tym roku to idzie, chyba sie skuszę i sama pojadę na te jeżyny;))))

mm — ok. 5 na godzinę
Dziś rano pojechałem na Jaworzno i chodziłem ponad 6 godzin po lesie i okazało się ze grzyby zaczynają rosnąć. Znalazłem 5 kozaków brzozowych, 5 podgrzybków zwyczajnych, 5 zębiaków sinawych i 30 maślaków i wiadro jeżyn 8 litrów. Wszystkie grzyby są robaczywe.

mm — ok. 15 na godzinę
w lesie sucho ale 20 kurek i 9 młodych zdrowych ceglastoporych znalazło się w koszyczku

mm — ok. 0 na godzinę
więcej puszek po piwie niż grzybów. masakra

mm — ok. 25 na godzinę
same prawdziwki i kilka ceglastoporych

mm — ok. 80 na godzinę
W lesie bardzo sucho ale przyjemnie. W lasach dębowo bukowych ogromne kolonie kurek, w 3 h było tego z 3 kg, od bardzo malutkich po wielkie sztuki. Znalazłem tez 12 ogromnych borowików, niby fajne twarde jednak wszystkie zarobaczone.. Pierwszy raz w zyciu nareszcie nazbierałem kurek do syta......

mm — ok. 4 na godzinę
Jadąc rowerem przez las spoglądałem na zbocze i ciemny zamszowy kapelusz zaczął do mnie machać. 3 gniewusy i 1 podgrzybek obok siebie.

mm — ok. 0 na godzinę
Po prostu nic, kilka purchawek.

mm — ok. 150 na godzinę
Kilka kozaków, borowików ceglastoporych, znaczne ilości podgrzybka złotawego i kilkadziesiąt sztuk podgrzybka czerwonawego.

mm — ok. 8 na godzinę
Mam nietypową prośbę. W lesie bukowym znalazłam pierwszy raz w życiu takiego grzyba-opis:średniej wielkości, jędrny, twardy, kapelusz z wierzchu brązowawy, siatka jaskrawo pomarańczowa, na trzonie siateczka (mozajkowata). Po przekrojeni siwiał jak podgrzybek, siatka również. W trzonie od dołu widoczny bordowy pasek kilku centymetrowy. Nie wiem czy to ceglastopory (tyle o nich tu czytałam) czy szatan. Jeszcze kilka małych grzybów beżowo-brązowych z siatką (twarde i jędrne, siatka żółtawo biaława)-cecha charakterystyczna-trzonki jakby ponacinane w poprzek. Nigdy nie zbierałam grzybów w bukach dlatego proszę o radę. W przyszłości już będę wiedzieć co zbieram. Z góry dziękuję za pomoc.