mm — ok. 30 na godzinę
pojawiły sie podgrzybki :) torszę zajączkó i wysyp kani :) ogolnie pogoda super do pochodzenia po lesie i przy okazji niewiele ale zawsze cos na patelnie lub do marnowania. Wielkos grzybkow srednie 10-15 cm, godzina chodenia pol wypchanej reklamowki
mm — ok. 10 na godzinę
mało podgrzybków, brak prawdziwków, dużo blaszkowych niejadalnych
mm — ok. 420 na godzinę
DUŻOO GRZYBÓW ŚR: 20 CM
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki kilkudniowe - dużo robaczywych. Kurki 2 szt.... Ogólnie trzeba się nachodzić...
mm — ok. 16 na godzinę
cieniutko
mm — ok. 15 na godzinę
krótki wypad przed pracą - dużo brzózek tak więc kilkanaście kozaków, 2 prawdziwki, kilka podgrzybków i maślaków, ludzi i grzybów mało...
mm — ok. 40 na godzinę
Wyprawa na grzyby z kolegami z pracy. Pół na pół prawdziwki i podgrzybki. Każdy praktycznie po dwa kosze. Jednak grzyby są już w większości około 70% duże. Dużo mniej jest małych i świeżych. Tydzień temu było znacznie lepiej. Bardzo dużo bagniaków.
mm — ok. 15 na godzinę
We wtorkowy poranek z pociągu o 7.30 wysiadło razem z Nami ponad 20 osób... Grzybów mnóstwo, ale dla tych co mają parę w nogach i szybko przetrzepują las przed innymi (ci mieli pełne wiadra), las był pełen. Pół koszyka drobnych grzybów w ciągu dwóch godzin w dwie osoby, głównie podgrzybki brunatne, dwa borowiki szlachetne i kilka sosnowych, kilka maślaków sitarzy, jeden kozaczek i jedna kurka. Wszystko młodziutkie (przy takim natężeniu grzybiarzy...), raczej zdrowe, robaczywe głównie nóżki a i to rzadko.
mm — ok. 20 na godzinę
Ludzi mniej, bo lasy przetrzepane. Wiele osób wracało prawie z pustymi koszykami. W sprawdzonych miejscówkach przy pięknej pogodzie ok. 50-koźlarzy, trochę podgrzybków i maślaków.
mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybKI KILKA KOZAKÓW, LUDZI MAŁO GRZYBÓW TEŻ. PEŁNIA KSIĘŻYCA, COŚ W TYM JEST.
mm — ok. 60 na godzinę
same blaszkowe- kanie, opieńki i kurki, sporadycznie trafił się jakiś podgrzybek
mm — ok. 30 na godzinę
Dwie godziny i wiaderko podgrzybków. Głównie zajączki piaskowe i brunatne. Dwa prawdziwki dla ozdoby. Grzyby przeważnie zdrowe lecz już nie pierwszej młodości
mm — ok. 100 na godzinę
Po trzech tygodniach koszenia grzybów przez tłumy grzybiarzy, las jest przeczesany, ale w głębokim lesie coś nieprawdopodobnego... podgrzybki, kozaki, kanie i zajączki w ilościach nie do określenia. Te ostatnie niestety w większości z lokatorami, ale i tak była tego cała wielka torba, a w drodze powrotnej kani i zajączków już nawet nie zbieraliśmy z braku miejsca. Niestety w lesie bardzo sucho i trzeba chyba poczekać na opady i kolejny wysyp.
mm — ok. 1 na godzinę
malo grzybow, ladne widoki
mm — ok. 300 na godzinę
podgrzybki, podgrzybki i podgrzybki oraz pare prawdziwków
mm — ok. 250 na godzinę
W czwartek wybrałem się tradycyjnie na przegląd lasów na ok. 7,5 godziny. W tym czasie znalazłem ok. 100 prawdziwków (tylko 2 były z towarzystwem w środku), 30 kozaków czerwonych, ok. 1,5 kg podgrzybków, mnóstwo kanii, zajączków, maślaków (maślaki w większości nie do brania, głównie z uwagi na lokatorów;-)), sporo też rydzy i z 7 kg gąsek zielonek - te na szcząście były zdrowe, odrzuciłem tylko kilkanaście owocników). Chociaż są już doniesienia o wysypach opieniek, ja spotkałem tylko trzy większe kępy, które były spleśniałe;- ( W lesie, szczególnie po skrajach już bardzo sucho, ale pisząc dziasiaj swoje doniesienie (27.09.) leje już od kilkunastu godzin, co zdecydowanie poprawi sytuację. Pomimo pełni księżyca wypad w 100% udany, chociaż w kilku miejscach grzybów było znacznie mniej niż jeszcze tydzień temu. Po opadach będzie drugi rzut - co do tego nie mam wątpliwości. Ale już chyba nie tak obfity jak we wrześniu i nie wiadomo jak długi. Tu martwią mnie prognozy pogody, które po przyjściu deszczy zapowiadają rozpogodzenia i przymrozki nawet do -5 stopni. Miejmy nadzieję, że nie będą u nas tak duże i październik będzie kontynuacją totalnego w tym roku września, POZDRAWIAM WSZYSTKICH MANIAKÓW RUNA LEŚNEGO!!!;;-))))
mm — ok. 30 na godzinę
Około 40 podgrzybków, 20 zajączków i 4 duże zdrowe borowiki.
mm — ok. 50 na godzinę
Generalnie lasy już przebrane. Trafiają się jednak ładne podgrzybki, dorodne prawdziwki, gdzieniegdzie koźlarze. Poza tym sucho. Kurki wybrane przez tubylców.
mm — ok. 90 na godzinę
sporo grzybów, ale dlatego że przed weekendem, nieco mniej prawdziwka, bo miejscami za sucho juz, ale podgrzybki, kozaki sporo, czerwonych mniej ale rosną! w borowinach przede wszystkim! a sitaka to taka masa, że omijalismy bo by trza było co 30 min wiadro wymieniać! pojawiają sie śladowe sztuki opieńki..
mm — ok. 25 na godzinę
Koźlarze (44), borowiki (2), podgrzybki, maślaki pstre i sitarze do wypełnienia kosza. Ponad 50% maślaków robaczywych.
mm — ok. 10 na godzinę
Już grzyb raczej się kończy. Można co nieco jeszcze znaleźć ale bez rewelacji. Ludzi więcej jak grzybów. Jak już się coś trafi to raczej podgrzybek... dużo rzadziej prawdziwek...
mm — ok. 100 na godzinę
ceglaki, podgrzybki, kozaki, zajączki ok 40/h totalne zatrzęsienie malutkich opieniek od lat nie było takich ilości!!!
mm — ok. 30 na godzinę
Spore, wyrośnięte maślaki sitarze, nieco maślaków pstrych i pojedyncze maślaki zwyczajne. Oprócz nich całkiem sporo kurek, w tym większość dużych. Do tego nieco podgrzybków, zwykle większe, borowików, kilka gąsek zielonek i muchomorów czerwieniejących.
mm — ok. 30 na godzinę
trudne warunki terenowe - strome zbocza górskie; grzyby głównie zajączki, trochę podgrzybków i kurek
mm — ok. 30 na godzinę
Bardzo dużo podgrzybka, sporo prawdziwka. Malutko kozaków, dużo sitaków, mało maślaków - tak to wyglądało..
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie sucho, w większości podgrzybki, okazjonalnie prawdziwki, trochę kani.
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybki, kanie, zajączki + opieńka miodowa.
mm — ok. 100 na godzinę
masa podgrzybków, parę borowików i kozaków. Ilości kań jakich jeszcze nie widziałem. Chyba ludzie zaczęli się bać je zbierac.
mm — ok. 50 na godzinę
W ciągu 5 godzin pełny duży kosz ( 90% podgrzybki, reszta to zajączki, bagniaki, kozaki i prawdziwki ).
mm — ok. 50 na godzinę
wysyp kani, pozatym prawdziwki, kozaki oraz kończące się podgrzybki
mm — ok. 80 na godzinę
Wyjazd na grzyby
mm — ok. 30 na godzinę
Głównie podgrzybki, 4 prawdziwki, kilka maślaków, zajączków, jedna kania. Las raczej suchy, grzybki podsuszone.
mm — ok. 300 na godzinę
Zatrzęsienie opieniek-rewelacja
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybki, raczej średnie i duże, trochę maślaków pstrych. Sporo robaczywych. Zaczynają pojawiać się opieńki.
mm — ok. 55 na godzinę
podgrzybki, prawdziwki, RYDZE ( szt. 12 większość robaczywe, 20 cm. od drogi leśnej-na 100% przechodzący zbieracze zlekceważyli je myśląc, że to wełniaki. Co roku na tej drodze raz w sezonie wyrasta kilka rydzyków. Nigdy w innym miejscu w naszych lasach rydza nie znalazłem ).