W nocy ma być minus cztery, więc pożegnalny wypad do lasu. Szybko, w kilka miejsc.
podgrzybków trochę w wysokim sosnowym,
prawdziwków 5 pięknych,
zielonka, trochę
kurek,
maślak pstry w mieszanym, 30 rydzow w wysokiej trawie w zagajniku sosnowym.... gdyby nie przyszły mrozy, rosłyby dalej.
Wodnichy mnóstwo, we wszystkich rozmiarach, może ona przetrwa pierwszy mróz?