Klima jest dla słabych, a trzeba być twardym a nie miętkim😂😂😂 O 5 nie udało się wstać bo siostrzenica pojechała po północy, ale o 7 to się zwlokłam. Śniadanie, kawa, picie i prowiant do plecaka i w auto. Zdecydowanie na jagody bo z grzybami wiadomo jak jest. A i z jagodami słabo. Miejscówka doskonała, ale już się kończą. Obsypują się z krzaków, trudno coś więcej szybko uzbierać. 4 litry jagód i pół garstki
kurek, na jedno jajko starczy, więcej na kolację nie muszę jeść 🙃 Komarów i innego robactwa zero, błogosławiony upał! 😂😂😂