mm — ok. 3 na godzinę
Niesiony wspomnieniami i troską o skutki działania drwali, odwiedziłem swoją najlepszą i najbardziej tajemniczą wyspę bukową. Jest, ostała się 😁. Sucha, trzeszcząca i pusta. Zachowała dla mnie jedynie 3 wydmuszki usiatków, na granicy zejścia. Deszcz, nie burze konieczny. Bez niego powtórka z ubiegłego roku.
Pozdrowienia z Warmii.
mm — ok. 32 na godzinę
W starym lesie bukowo-dębowym znalazłem 7 borowików usiatkowanych z bogatym życiem wewnętrznym. Również udało się znaleźć 10 gołąbków zielonawofioletowych z których 70% były zaczerwione. Gromadnie rosły również suchogrzybki (około 50) w większości robaczywe. A na powrót przywitały mnie jeszcze 4 sztuki koźlarza grabowego z czego wszystkie sita. Było to moje najbardziej udane grzybobranie w tym roku😁
mm — ok. 0 na godzinę
Pech mnie w tym roku nie opuszcza. Nadal nic, nawet psich, które by rokowały na pozytywny rozwój sytuacji.
mm — ok. 6 na godzinę
Witam, sucho i gorąco czyli powtórka z rozrywki.
Kurki jak ślimaki, powoli wy-chodzą, ale tylko miejscowo i głęboko w mchu gdzie ledwie wyczuwalna jest wilgoć.
2-3 h spacerkiem, parę miejscówek i efekt jak widać.
Nie poddajmy się! Lepsza kurka w garsci niż siedzuń na dachu;)
mm — ok. 10 na godzinę
Witam. Dziś 2 h spaceru po lesie i o dziwo udało się coś znaleźć. Ok 400 g pięknych Kurek, które nieśmiało się pojawiają. Może po dzisiejszym deszczu coś więcej się ruszy. Nawet mój pies zdziwił się moją radością ze znalezionego grzybka😁. Pozdrawiam.
mm — ok. 1 na godzinę
Witam po dłuższej przerwie, nie od lasu tylko od wpisów. Ale w lesie też niewiele się działo. Kurek jak na lekarstwo, pojedyncze sztuki. O tej porze roku zwykle już cała rodzina była kurkami obdarowana. Niestety teraz jest inaczej. W stałych miejscach pustynia. Dzisiaj trochę popadało, może coś to pomoże. Zobaczymy. Na pocieszenie sporo jagód i poziomek.
mm — ok. 15 na godzinę
Dzisiejsze grzybobranie uważam jak do tej pory najlepsze w tym sezonie 😁. Mam nadzieje, że z każdym następnym będzie tylko lepiej. Po nocnym deszczu szybki wypad na kurkową miejscówkę. I tu bardzo miłe zaskoczenie. Las mieszany. 2 h spaceru i ok 900 g pięknych Kurek wpadło do wiadereczka. Znalazłam tez jednego osaczka. Udanych zbiorów dla wszystkich miłośników leśnych wypadów 😁.