AŻet - grzybobranie 11 cze 2023, niedziela

sezony 2023 0605-0611 WP dolnośląskie #3 (2 fot.) lubelskie #7 (6 fot.) łódzkie #1 (1 fot.) lubuskie #5 (5 fot.) małopolskie #14 (14 fot.) mazowieckie #7 (5 fot.) podkarpackie #11 (10 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #1 (1 fot.) świętokrzyskie #8 (8 fot.) śląskie #43 (37 fot.) wielkopolskie #7 (7 fot.) zachodniopomorskie #4 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Tak sucho w naszych lasach, że to są jakieś jaja... Nastał długi weekend: czwartek - sucho, nie jadę, piątek i sobota tak samo. Przyszła niedziela i mówię sobie - no nie, ciężko usiedzieć w domu jak można do lasu. I myślę sobie tak - pojadę zrobić rozpoznanie w jakiś nieznanych lasach. Padło na Węgierskie i totalna klapa...
.... buszing był krótki, a trudne do przebycia jeżyny, maliny, pokrzywy i inne chaszcze w lasach brzozowych, dębowych i małym osokowym zniechęciły mnie do dłuższego poznawania tego terenu. I pytanie, gdzie uderzyć, bo niedosy wielki. Padło na lasek w Kórniku, który bardzo lubię. Najpierw natknąłem się na żagiew łuskowatą, później trafiłem na wyrośniętego borowika usiatkowanego, któremu kapelusz już zdążył popękać i pokryć się bruzdami. Rósł sobie dostojnie przy ścieżce przez nikogo nietknięty... no, może nie do końca. Trzon zajęty przez lokatorów w całości a kapelusz tylko częściowo. Idąc dalej dopadł do mnie charakterystyczny zapach. Może z tym zapachem przesadziłem, raczej smrodek. Ale był to smrodek, którego z utęsknieniem oczekiwałem. Trochę buszingu i są, w różnym stadium rozwoju one, sprawcy tego, co dotarło do mych nozdrzy - sromotniki smrodliwe, a przy nich (i nie tylko) czarcie jaja. Najpierw kilka, potem kilkanaście, kilkadziesiąt. Radość wielka, będzie nalewka 😊. Po przeliczeniu okazało się, że w koszu jest ich 63. Od wielkiego, przez duże, średnie i kilka małych. Było co nieść😊. Konsumpcja na surowo była, nalewka już się robi, w marynacie też siedzą, a reszta będzie towarzyszyć borowikowi i żagwi na kolację. Więcej fotek w dopiskach a i też kilka innych znalezisk. Pozdrawiam wszystkich buszujących w... lesie (nie zbożu), i tych. którzy mają co zbierać i tych, którzy z utęsknieniem czekają na wodę z nieba.
sezony 2023 0605-0611 WP dolnośląskie #3 (2 fot.) lubelskie #7 (6 fot.) łódzkie #1 (1 fot.) lubuskie #5 (5 fot.) małopolskie #14 (14 fot.) mazowieckie #7 (5 fot.) podkarpackie #11 (10 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #1 (1 fot.) świętokrzyskie #8 (8 fot.) śląskie #43 (37 fot.) wielkopolskie #7 (7 fot.) zachodniopomorskie #4 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

AŻet - grzybobranie 11 cze 2023, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji