W lesie pusto i smętno niczym na parkiecie 30 minut po rozpoczęciu dyskoteki :)
Po ostatnich deszczach zrobiło się mokro (choć przy obecnych temperaturach za kilka dni znowu będzie sucho)
Pojawiło się trochę kurek, a tak to głównie starocie - pogryzione ceglasie, parę gołąbków, jakiś rodzaj mleczaja (może ktoś pomoże rozpoznać) i jeden kosmita - okratek australijski