Cześć Wam :) Co nas nie pokona to nas wzmocni. Wczoraj wiatr w oczy, a dzisiaj już wszystko zagrało. Łącznie 61
borowików. Co do zdrowotności to czekam na info od znajomych, którym zostawiłem grzyby. Jak mnie zobaczyli o 10:00 to padło pytanie "Kamil, o tej porze na grzyby?, Jak nazbierasz to koszyk grzybów dla nas". Odpowiedziałem "Nie ma problemu". Ich mina jak wróciłem po godzinie - bezcenna :):) Tak sobie śmieszkowali, łobuzy jedne :) Gdybym tylko zabrał większy koszyk... Miłej niedzieli, Darz Grzyb :)