mm — ok. 5 na godzinę
Jodła 70 - 140 lat. Początek i koniec mini wysypu. Jedno miejsce prawie 100 procent z czerwiami. Drugie bez czerwi ale sporadyczny szlachetny i ceglastopory. Tylko najsilniejsze wieloletnie grzybnie. 14 tyś kroków i we dwóch ostatecznie ZDROWYMI grzybami zakryte dno kosza.
Nie wiem czego brakuje wpis nie chce wejść
mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany - jodły, świerki, buki, dęby. W dwie zebrały dużo prawdziwków, ceglasie, podgrzybki, maślaki modrzewiowe, zwyczajne, kurki, kolczaki, kozak grabowy, 3 sosnowe. Ogólnie bajka. Szlachcice rosły po kilka w jednym miejscu. Jednym słowem szaleństwo. Jednakowoż, jak to bywa latem, połowa robaczywych. Rzadko się zdarzyło, żeby noga była zdrowa. W domu jeszcze sporo odpadło. Ale co się napatrzyly, to nasze. Pozdrawiamy
mm — ok. 10 na godzinę
Las totalnie mieszany - jodła, buk, grab, dąb, sosna i miejscowo brzoza, pojedyncze modrzewie.
Sporo borowików szlachetnych, niestety dużo odpada ze względu na lokatorów, zostają wykrojki. Kilkanaście
sztuk krasnoborowików ceglastoporych i muchomorów czerwieniejących. Kilka sztuk maślaków żółtych i koźlarków grabowych, dwa maślaki zwyczajne, dwa podgrzyby brunatne i pierwszy raz spotkany jeden jedyny borowiec dęty, któremu nie zrobiłam zdjęcia 😥
mm — ok. 68 na godzinę
Las mieszany przewaga buk. Myślałam że po deszczach coś
będzie a tu w lesie już suchutko się robi: ( trudno dzisiaj ciepełko
ale się wybrałam a co tam... i się mile zaskoczyłam wreszcie są
ceglastopore :) 89 sztuk z czego 15 z dziurkami ale co tam i tak
jestem zadowolona :) wreszcie coś do jedzonka będzie :)
mm — ok. 20 na godzinę
Przedpołudniowy wypad z potoksc po mieszanym lesie - jodła, sosna, miejscami buk i dąb.
Bardzo dużo borowików szlachetnych, niestety większość z nich została w lesie, część uratowanych wypoczywa w suszarce 😉 Sporo muchomorów czerwieniejących, od malutkich do wyrośniętych - najfajniejsze takie małe kuleczki 💚
Dodatkowo kilka koźlarzy czerwonych, garść pieprznika jadalnego i pojedyncze podgrzyby brunatne.
Bonusem była piękna lakownica brązowoczarna 😊
mm — ok. 59 na godzinę
Las mieszany przewaga buk. Dzisiejszy dzień z uśmiechem po wczorajszym :)
wybrałam się na inne miejsce zobaczyć co tam się dzieje i już na samym wejściu
borowiki szlachetne 15 szt z czego tylko 2 do szamania; ( i ceglastopore 66 szt z czego
tylko 6 z dziurami :)
szerzej:
ps. Dębkoszczaki daj znać jak u Ciebie ? życzę oby było jak najwięcej :)
a u Nika i Yaga coś słabiutko morze przepcham klimat żeby u was coś wyskoczyło grzybowego w lesie :)
mm — ok. 25 na godzinę
Celny strzał w nowy, dotąd nie penetrowany przez nas las okazał się strzałem w dziesiątkę.
Głównie jodły, z domieszką sosny, miejscowo pojedyncze buki, sporadycznie brzoza i dąb.
Krasnoborowików zatrzęsienie, jakby nikt nie zbierał, co nas niezmiernie ucieszyło 😁 Od pimpków po już takie zejściowe. Borowiki szlachetne sporadycznie, tylko wykrojka z kapelusza do koszyczka. Koźlarz pomarańczowożółty sztuk dwie, podgrzyb brunatny jeden, muchomorów czerwieniejących też sporo, ale nie zbieraliśmy, bo nie było możliwości przerobu.
Jutro powrót do domu, ale zajrzymy jeszcze w ten las... 😁
mm — ok. 30 na godzinę
Na koniec naszego krótkiego urlopu postanowiliśmy zerknąć jeszcze w jodłowy las, który stał się wczoraj naszym odkryciem i dał nam dwa kosze grzybów🙂
Borowiki szlachetne pojedyncze i zaczerwione, co jest niestety standardem.
Głównym celem były krasnoborowiki ceglastopore i muchomory czerwieniejące, a że powrót do domu, to pozwoliło na zbiór i przerabianie😁
Ceglasie od średnich, do starszych owocników, spore ilości już zapleśniałe. Malutkich pimpków brak.
W muchomorach czerwieniejących można przebierać i wybierać, o dziwo dużo trafiło do koszyka🙂
Na pewno jeszcze tam wrócimy, bo las piękny💚