Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Ludzi bardzo dużo. Dziś oficjalne zakończenie sezonu grzybowego 2020. Jestem pełen podziwu dla najmłodszych uczestników dzisiejszego spaceru że tak wytrzymały i pięknie zbierały grzyby. Starsze towarzystwo również wspaniałe. Spacer przyjemny, każdy coś nazbierał.
podgrzybki pojedyncze sporo robaczywych.
Maślaki sitarze po kilka nie zbierałem.
Sarniaki dachówkowate pojedyncze nie zbierałem.
Gąski zielonki i niekształtne po kilka nie zbierałem.
Siedzuń sosnowy nie zbierałem. Sporo rośnie wszelkich gatunków grzybów niejadalnych. Więcej w szerokim opisie.
Dzisiejszą ekipa Tuśka wraz z córkami. Daggy z mężem i dziećmi. Ewa R. Szprycha Marcel P. czyli tata wraz z synem oraz inne osoby niestety pamięć do ksywek nie ta. Inni grzybiarze bardzo zdziwieni co się w lesie dzieje. Ogólnie miło spędzony dzień w wyśmienitym towarzystwie. Dziewczyny przygotowały wyśmienite i pyszne przekąski oraz ciasta. AgusiaN dziękuję za fajny kubek 😁 Oby kolejne sezony były również takie udane i dosyć obfite jak obecny sezon. Dziś głównie liczyła się wspaniała atmosfera a grzyby były postacią drugorzędną. Oby w kolejnych sezonach takie spotkania udawały się częściej 😀