monokultura sosnowa na nadbużańskich górkach polodowcowych: około 400
podgrzybków, około 30
zielonek, kilkanaście
płachetek, a z zaobserwowanych morze
sarniaków i ocean
wodnichy późnej.
Witajcie. Z rana o dziwo w lesie pusto i mogłem się w ciszy delektować pięknem mglistego lasu. Aczkolwiek z każdym kwadransem przybywało coraz to więcej samochodów a błoga cisza zamieniła się w niekończące się pokrzykiwania, pohukiwania, pogwizdywania i nawoływania. I znów musiałem zmienić miejscówkę na bardziej bezludną. A jeśli chodzi o grzybki a raczej
podgrzybki to zmiana na plus. Może i nie jest więcej niż tydzień temu, ale są one w lepszej kondycji zdrowotnej, co diametralnie poprawiło dane statystyczne. Pozdrawiam i do usłyszenia 11-go, który już od kilku lat jest również świętem
podgrzybka - w szczycie jego wysypu.