Bory Dolnośląskie nadal w formie. Zbierane przez dwie osoby. Króluje
podgrzybek brunatny i
gąska zielonka w ilościach powalających każdego. Można tez od czasu do czasu ładne
prawdziwki trafić, widzieliśmy kilka rodzajów
gąsek jadalnych,
rydze,
maślaki różnych gatunków i ani jednego
pieprznika trąbkowego czy
wodnichy późnej. Grzyby wyzbierane na skrajach, żeby nazbierać trzeba tak ze 3-4 kilometry w głąb lasu wejść.
Raz musieliśmy się wracać do auta co by przesypać zbiory bo nie było już gdzie pakować