Paweł-Tarnów - grzybobranie 7 lis 2020, sobota

sezony 2020 1102-1108 MP dolnośląskie #44 (37 fot.) kujawsko-pomorskie #15 (10 fot.) lubelskie #13 (10 fot.) łódzkie #35 (29 fot.) lubuskie #30 (26 fot.) małopolskie #29 (25 fot.) mazowieckie #35 (22 fot.) opolskie #27 (17 fot.) podkarpackie #18 (15 fot.) podlaskie #8 (7 fot.) pomorskie #54 (48 fot.) świętokrzyskie #15 (12 fot.) śląskie #86 (77 fot.) warmińsko-mazurskie #18 (17 fot.) wielkopolskie #53 (39 fot.) zachodniopomorskie #18 (14 fot.) woj. nieokreślone #3 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wypad po pracy, na półtorej godzinki, bo dzień krótki. Zacząłem od lasu jodłowego, ale na iglastym podłożu, gdzie za daleka wszystko widać, nie było szans za wiele znaleźć, dlatego poszedłem w liście. Tam w sumie 5 podgrzybków aksamitnych, zabranych, bo reszta, czyli 98,35%, robaczywa lub spleśniała. Trafił się jeden brunatny i 5 kurek. Pod szczytem Rosulca zobaczyłem ekipę Biało-Czerwonych, ruszyłem w ich kierunku, bo wiadomo, gdzie Biało-Czerwoni tam są i kibice. Kibic, wiadomo: łysy, przypakowany... prawdziwy borowik;-D, zapomniałem tylko o jednym, wszystkie imprezy sportowe, bez kibiców.
Kiedy wreszcie udało się namierzyć prawdziwka, okazało się, że nie nadawał się nawet do zdjęcia... chociaż nie, nadawał się do zdjęcia... czapki. żeby mu złożyć hołd, że wciąż stoi;-). Jak jest jeden prawdziwek, to są na pewno inne. Wybrałem się na skarpy, gdzie chodzę tylko jak jest sucho i nie obeszło się bez incydentów. Pierwsza pułapka w którą wpadłem powaliła mnie na łącznik pleców z nogami, więc była amortyzacja, jednak druga zasadzka była skuteczniejsza, bo poza zdartą skórą, będzie też siniak na goleniu, lecz czułem, że już jestem blisko:- P. W końcu dopadłem novemberusa, w ostatniej chwili, bo właśnie zbierał się do wyjścia, co widać na zdjęciach. Wracając "na górę" zgarnąłem po drodze 6 gniazd opieniek. Nie spodziewałem się, że pół godziny przed zachodem słońca, 7 listopada, w ciemnym jodłowym lesie jeszcze kogoś spotkam, tym czasem to była pięcioosobowa "wycieczka":- D. Na koniec "zlitowałem się" nad 8 starszymi gąsówkami fioletowawymi, bo jaki facet zostawił by w zimnym lesie nagie gąsówki, a koło samochodu jeszcze jedną roznegliżowaną kanię... jakiś Love Parade normalnie;-D
sezony 2020 1102-1108 MP dolnośląskie #44 (37 fot.) kujawsko-pomorskie #15 (10 fot.) lubelskie #13 (10 fot.) łódzkie #35 (29 fot.) lubuskie #30 (26 fot.) małopolskie #29 (25 fot.) mazowieckie #35 (22 fot.) opolskie #27 (17 fot.) podkarpackie #18 (15 fot.) podlaskie #8 (7 fot.) pomorskie #54 (48 fot.) świętokrzyskie #15 (12 fot.) śląskie #86 (77 fot.) warmińsko-mazurskie #18 (17 fot.) wielkopolskie #53 (39 fot.) zachodniopomorskie #18 (14 fot.) woj. nieokreślone #3 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Paweł-Tarnów - grzybobranie 7 lis 2020, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji