Dzisiaj było ostatnie grzybobranie w tym roku w Puszczy Noteckiej. Z rana tylko 3 stopnie, później umiarkowanie ciepło,
ale słonecznie 🌞. Prym wiodą
podgrzybki, ( na zdjęciu), ale 60-70% albo robaczywe albo spleśniałe. Dodatkowo zebrane 9
maślaków, 5 gąsówek, 14
zielonek (liczyłam na więcej 😏), 3
płachetki, 1
siedzuń, 2
prawdziwki i co cieszy bardzo pół kilograma
kurek. Kto jeszcze nie zrobił zapasów 🍄 - czym prędzej do lasu, bo grzybki w coraz gorszej kondycji. Pozdrawiam serdecznie wszystkich Grzyboświrków 😎.