Pojechałam z Gliwic do Istebnej, bo za nic nie mogę znaleźć obfitych w grzyby miejscówek, choć mieszkam przy lesie, eh... a przy was już w kompleksy wpadlam;)
1,5 h spaceru, lekki deszczyk ale opłacało się zmoknąć, młode
podgrzybki jak malowane :)
Pozdrawiam wszystkich