Wielka różnorodność w brzozach i sosnach:
prawdziwki,
kozaki, gołąbki (głównie wyborne),
podgrzybki złotpore, brunatne,
zajączek i obciętozarodnikowe,
kanie, a na deser szmaciaczek. W lesie poza tym sporo tęgoskórów,
muchomorów i in. Pięknie: ciepło i wilgotno. Grzybki na razie pojedynczo, bo to na razie początek wysypu u nas. Gratulacje dla wszystkich, którzy w tym tygodniu coś znaleźli. Wreszcie i w Wielkopolsce zbieramy! ps. wczoraj z trawnika koło domu 1,5 litra
pieczarek i twardzioszków (pół na pół).