Wypad w "najlepsze" miejsca. Około 25 prawdziwków, 10 koźlarzy i 60 maślaków + kilka kurek i mnóstwo kani (większość zostawiona w spokoju). Prawdziwki i koźlarze głownie pod brzozami w nasłonecznionych miejscach. Sporo malutkich prawdziwków zostało. Na łąkach śródleśnych wysyp kani. W "szerokim" lesie raczej pusto. Bardzo mokro, każdego następnego dnia powinno być coraz lepiej.