Mój pierwszy wypad do lasu w tym roku i pierwszy po przeprowadzce do innego województwa. Las wybrałam na czuja i nie spodziewałam się, że zbiorę aż tyle grzybów. Bardzo dużo zdrowych maślaków i podgrzybków, trafiło mi się też 50 kurek. Po drodze spotkałam grzybiarza, który w koszyku miał też koźlarzebabki i kilka borowików