grzybiaraW - grzybobranie 5 wrz 2020, sobota

sezony 2020 0831-0906 WP dolnośląskie #92 (62 fot.) kujawsko-pomorskie #38 (23 fot.) lubelskie #11 (5 fot.) łódzkie #58 (39 fot.) lubuskie #20 (14 fot.) małopolskie #74 (48 fot.) mazowieckie #96 (48 fot.) opolskie #19 (9 fot.) podkarpackie #24 (11 fot.) podlaskie #30 (20 fot.) pomorskie #54 (21 fot.) świętokrzyskie #20 (11 fot.) śląskie #122 (91 fot.) warmińsko-mazurskie #30 (21 fot.) wielkopolskie #63 (39 fot.) zachodniopomorskie #31 (21 fot.) woj. nieokreślone #9 (2 fot.) zagranica #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wreszcie i na moim terenie robi się kolorowo. Kolorowo, bo co niektórym grzyby w lesie się objawiają i to w takich przyzwoitych ilościach. Ja w najgęstszych krzaczorach spędziłam ponad półtorej godzinki. Dziś w panie nie było maślaków, za oknem niby sucho, choć w nocy coś tam popadało, a więc połóweczki do kostki potraktowane aerozolem przeciw przemakaniu i do lasu. Nazbierałam wszystkiego 56 szt + kilka maślaków.......
Według moich ustaleń miało być rankiem bezdeszczowo, a więc zamiast kurtki deszczówki, leciutki polarek. I tak jakoś szybciutko w moich lasach się znalazłam licząc na małe co nieco. Początek spędzony blisko dróżek- a tu mały borowik, a tu jeden, drugi trzeci podgrzybek- małe dodam tylko. Ale jak one tak blisko drogi rosły sobie, to nie wytrzymałam i w głąb lasu pognałam. A tam, to albo centralnie w pajęczynę wpadłam, kończąc z dyndającym na daszku pająku, a to jakieś gałązki oczu pozbawić mnie chciały, nie mówiąc, że te same gałązki tylko w listki ubrane sprawiały mi po drodze miły prysznic. Poruszałam się w mchu, igliwiu, szyszkach- niby to bractwo nie za bardzo wyrośnięte, ale i tak preparat nie dał rady- buty i skarpetki mokre. Z taką euforią zaczęłam z podłoża a to podgrzybki, a to borowiki wydłubywać, że na śmierć o fotkach zapomniałam. O smarcie przypomniałam sobie dopiero jak ostatniego koźlarza prawie że zerwałam. Kosz prawie w połowie grzybkami napełniony, jaka przeszczęśliwa i mile przez moje lasy zaskoczona. Wreszcie nie jeden czy kilka, ale jak dla mnie dość sporo. Pogoda dopisuje, noce ciepłe, w dzień i słoneczko się nieraz pokaże, oby tak dalej i myślę, że za niedługo będą pełne kosze- buziaczki- serdecznie i cieplutko pozdrawiam :)
sezony 2020 0831-0906 WP dolnośląskie #92 (62 fot.) kujawsko-pomorskie #38 (23 fot.) lubelskie #11 (5 fot.) łódzkie #58 (39 fot.) lubuskie #20 (14 fot.) małopolskie #74 (48 fot.) mazowieckie #96 (48 fot.) opolskie #19 (9 fot.) podkarpackie #24 (11 fot.) podlaskie #30 (20 fot.) pomorskie #54 (21 fot.) świętokrzyskie #20 (11 fot.) śląskie #122 (91 fot.) warmińsko-mazurskie #30 (21 fot.) wielkopolskie #63 (39 fot.) zachodniopomorskie #31 (21 fot.) woj. nieokreślone #9 (2 fot.) zagranica #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiaraW - grzybobranie 5 wrz 2020, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji