Po nieudanym wypadzie do Stawiszyna zmiana na stałą miejscówkę i efekty są. Późno przyjechałem, ludzi w lesie mnóstwo, ale i tak udało się w 2 h uzbierać 60
podgrzybków, 2
prawdziwki, 2
kozaki i 3
kurki. Sporo małych pypciów zostawiłem, za chwilę będzie znowu co zbierać. Mnóstwo
gołąbków w lesie. Widać, że się zaczęło;)