17 młodych
prawdziwków, 1
ceglastopory i jeden
kolczak. Las mieszany z przewagą buka.
Nie nazbierałem dwóch koszy ani nawet jednego w rozmiarze XL 😉 Ale wcale się tym nie przejmuję bo przynajmniej nie musiałem się nadźwigać 😀 Ok. Żarty na bok. W moim ulubionym lesie jest lepiej niż tydzień temu. Jednak to dopiero skromne początki czegoś co dopiero, mam nadzieję, nastąpi. Cieszą młode, w większości zdrowe
prawdziwki. Nie wiem co się dzieje z ceglakami. Na wiosnę pięknie rosły a teraz prawie wcale. Innych grzybów nie widać. No może poza stadem dorodnych
kolczaków. Za to ludzi coraz więcej no ale wiadomo to przecież jesień. No to do usłyszenia ☺️