Las iglasty, jodłowy o podszyciu z mchu. Ciepło i wilkogtno. Ludzi w lesie mnustwo. W godzinkę udało się zebrać 47
prawdziwków, 8
ceglasi i
podgrzybki w ilości nie do ogarnięcia, zbierałem tylko te idealne :) Można śmiało powiedzieć, że ruszył wysyp grzybków. Niestety przy tej ilości ludzi, po godzince trzeba było się wycofać, mimo że las naprawdę urokliwy. Pozdrawiam wszystkich fanów grzybków, ruszajcie na łowy, jest po co.