Piękny wysp
podgrzybków, las iglasty z mchem, trafiały się też
zajączki i
prawdziwki, ale te ostatnie tylko w bukach i nie było tego za wiele. Tym razem mi
maślaki nie dopisały w przeciwieństwie do mojej siostry :) Inna miejscówka, ale ta sama okolica, dała jej ładny wysyp
maślaków oraz
podgrzybków, zdjęcie przedstawia nasz wspólny zbiór. Mój osobisty zbór to ten z kosza.