45 minut w lesie na spacerze z żoną, postanowiłem na chwilę wejść w wysokie trawy, gdzie kiedyś zbierałem
prawdziwki. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Na przestrzeni kilkudziesięciu metrów kwadratowych znalazłem około 35
prawdziwków, z czego połowa niestety była robaczywa, mimo że były malutkie, świeżutkie. Mimo wszytsko mega uczucie, w końcu!