W lesie mokro, ale wysypu jeszcze nie ma. Liczyłem na
kurki albo
prawdziwki, zostały sprawdzone miejsca gdzie rok temu były. Niestety, rosną głównie szatany (
goryczaki). Kilka
kozaków, ale wszystkie robaczywe, jedna młoda sówka, parę
zajączków. Może następnym razem będzie więcej szczęścia (i jajecznica:- D).