Widząc wspaniałe zbiory grazki, bazyli, dzidka, ruszyłem rano na moje miejscówki borowikowe przy lesie widzę że coś chyba się ruszyło bo przy lesie dwie młode panie już z ładnymi torbami no i dziwne? w szpilkach pierwsze zapytałem czy coś znalazły ale odpowiedziały mi chyba coś po Bułgarsku NIET! zarumieniony z dozą nieśmiałości ruszyłem w las niestety tylko jeden marny podgrzybek, ale muszę być czujny i zaglądać codziennie może coś się ruszy.