Gibki szpil, ale łod drugiyj strony. Wygląda to trochę lepiej i optymistyczniej, niż tydzień temu. Kilkanaście maślaczków modrzewiowych, liczę jako 10.. niewiele mniej
kozaków grabowych - liczę 10,2
ceglasie i wieczorne 2
koźlaki osikowe, czyli czerwone. Ale co najważniejsze, w podgrzybkowych miejscach gromadnie zaczęły się pojawiać
goryczaki żółciowe, naliczyłem ich kilkadziesiąt. Czasem zmylą oczy z góry, więc ostrożnie. Lecz to jest oznaką początku sezonu na
podgrzybki. 2-3 tygodnie i jeżeli warunki drastycznie się nie zmienią, powinny być. Do tego wszelkiej maści gołąbki i muchomory. 2,5 h
Las konkretnie nawodniony, okresami musiałem włączać napęd 4x4.. takie błoto i kałuże. Trudno było, tym bardziej, że czas rzeczywisty zbierania może ok. 2 godzin, reszta to przemieszczanie się z kępy na kępę :). Jest dobrze.. Pozdrawiam i Darz Bór :)