mm — ok. 50 na godzinę
Dzień dobry. Dzisiaj drugi zwiad w lesie i tym razem sukces. Udało się zebrać ponad 2 kg kurek w 3 h w dwie osoby. Rosły tylko w paru miejscach ale za to stadnie. Na jednej miejscówce trafiła się chmara muszek która dosyć szybko Nas przepędziła. Pojawił się też jeden muchomor czerwieniejący ale innych grzybów jak na razie brak. Czekam na tego pierwszego prawuska oczekiwanego jak co roku czego i Wam życzę.

mm — ok. 50 na godzinę
kurki, piękne młode ale i już dorodne wszędzie nawet na leśnej drodze w sporych gniazdach

mm — ok. 60 na godzinę
Głównie duże i twarde kurki ale również kozaki jakrównież maślaki się też pojawiają Oczywiście pierwsza jajecznica na kurkach zaliczona

mm — ok. 50 na godzinę
Sporo Kurek ale same małe. Las liściasty.

mm — ok. 150 na godzinę
kurki, kurki same kurki mrowie kurek. Wpadłam do lasu na godzinkę i wiaderko pełne po brzegi takie 3 l. miejsca tak oblepione kurkami że żółto wśród zieleni mchu

mm — ok. 60 na godzinę
Same kurki, dużo małych, las bukowy innych grzybów brak

mm — ok. 5 na godzinę
Czołem Grzybnięci :) U mnie borowiki w odwrocie. Tydzień temu tak pięknie stały. Miałem wrażenie, że w tym roku tej wilgoci jest więcej. Niestety teraz panuje totalna susza. Deszcz na gwałt potrzebny. Kilka borowików udało się namierzyć i zabrałem pieprzniki jadalne na naleweczkę. Pozdrawiam Was gorąco, uśmiechu i zdrówka. Filmik z wypadu - https://youtu. be/LaywL3FQ2Ds

mm — ok. 25 na godzinę
Las grabowo-bukowy: pięć średniej wielkości borowików usiatkowanych, z czego jeden z lokatorami, kilkanaście kozaków grabowych, dwie garści kurek i zaobserwowanych kilkanaście muchomorów czerwieniejących oraz kilka surojadek. W lesie mokro, widać i czuć grzybnię.

mm — ok. 150 na godzinę
wczoraj popadało aż miło i dziś kurki na kolanach zbierałam bo tyle ich że inaczej się nie dało, godzinka w lesie a ile przyjemności................

mm — ok. 100 na godzinę
no i kolejny dzień za mną kurek dostatek aż nie chce się wierzyć ale to fakt mnogo ich wszędzie.

mm — ok. 20 na godzinę
Witam pierwszy wypad... troszke kurek, wszystkie malenkie ledwo widoczne w mchu i jeden czerwony łepek. Moze za tydzien lub dwa bedzie wiecej... pozdrawiam

mm — ok. 0 na godzinę
Postój na leśnym parkingu... W drodze na Siemiany ok 20 min... aż zal bylo wychodzic z lasu...