We dwie w 2 godziny uzbieraly 70
prawdziwków, 5
ceglasi, 3 różne
maślaki i kozaczka grabowego. Sporo
prawdziwków zostało, bo robaczywe. I te malutkie i te wielkie. Było super i znów nas konkretnie podlało.
Było nam mało i jeszcze wyruszyłyśmy do naszego lublinieckiego lasku. A tam mnóstwo starych i rozpadających się
prawdziwków. Muszą szybko rosnąć. W każdym razie zebrałyśmy 7 prawych, 2
ceglasie, 3
maślaki, 3
kozaki piękne pomarańczowe i 1,3 kg
kurek. Pozdrawiamy