Las bukowy, 1 usiatkowany, 1 szlachetny, 10
ceglaków. Sucho. Grzyby tylko w miejscach zacienionych lub w pobliżu wody.
Wizyta w dwóch miejscówkach - jedna spalona słońcem, sucha jak pieprz z kilkoma mocno już steranymi życiem
ceglastoporymi. Po drodze do drugiej znaleziony pierwszy w tym roku
borowik usiatkowany. Wizualnie niczego sobie, ale niestety stoczony przez robaki. Nie było czego ratować 😔 Druga miejscówka sypie raczej jesienią, ale trafił się tam jeden szlachetny (też już dogorywał) i o dziwo sporo ceglasiów. Ostatecznie do koszyka trafiło tylko 10, pozostałe nadgryzione zębem czasu /ślimaków/myszy nadal pełnią funkcję ich spiżarni. Bez deszczu na większe zbiory nie ma co liczyć.