W moim ogrodzie wyrosły, jak w zeszłym, mokrym roku przecudne
muchomory czerwone, co zwiastuje wysyp. Przy okazji ponawiam prośbę o kontakt do Tuśki - może wspólny wyjazd w kierunku Porażyn/Tomyśl w najbliższych dniach?
PS. Zdjęcie zamieszczam zeszłoroczne, bo mam uszkodzoną komórkę, o czym kilka razy wspominałam, ale muchomory rosną w tym samym miejscu niemal co do centymetra i są równie okazałe.