W lesie o 10:30, przy wjeździe jedno auto z Krakowa, poza tym nikogo. Zaatakowałem miejscówkę gąskową, przeważały
gąski siwe, większość zdrowa- ok. 60 sztuk.
podgrzybków jeszcze mniej, kozaczki różnobarwne (5) w moim wieku, 10
kań,
koźlarz pomarańczowożółte,
piaskowiec modrzak, 5 szt.
Wodnichy późnej, 2
kurki, kilka litrów
opieniek.
O 12 musieliśmy wracać, a z przyjenością jeszcze zostalibyśmy😥 zdjęcia z tego lasu wylądowały w poprzednim doniesieniu, tutaj dodaję to z pierwszego lasu.