Dorosły las mieszany. W końcu - trafiony zatopiony. Po kompletnie suchym pustogrzybiu i u nas coś się pokazuje :) A
opieńki trafione w punkt - dopiero zaczyna się pojaw, więc żadnych sflaczałych, wielkich osobników, i nawet malutkie
podgrzybki gdzieniegdzie :) A skoro
opieńki jednak będą - zaliczam sezon <3 Choć szuka się je równie trudno jak
prawdziwki - rosną w trawach, przykryte liśćmi. A że jeszcze malutkie, to ciężko. Dlatego wliczam w grzybogodzinę :)