grazka - grzybobranie 26 paź 2017, czwartek

sezony 2017 1023-1029 SL dolnośląskie #10 (8 fot.) kujawsko-pomorskie #1 (1 fot.) lubelskie #5 (1 fot.) łódzkie #10 (4 fot.) lubuskie #3 (2 fot.) małopolskie #11 (6 fot.) mazowieckie #11 (6 fot.) opolskie #4 (3 fot.) podkarpackie #8 (4 fot.) podlaskie #3 pomorskie #2 (1 fot.) świętokrzyskie #7 (3 fot.) śląskie #24 (19 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #10 (6 fot.) zachodniopomorskie #4 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Byle do lasu, byle jeszcze jeden dzień wyrwać codziennym obowiązkom, byle zobaczyć jeszcze chociaż jednego grzyba, byle poczuć jego zapach, byle.... Bo las, wszczepiony do mojego serca, jak rozrusznik, pobudza mnie do życia. Każda wyprawa do lasu jest wielką niespodzianką, nigdy nie wiadomo czym las mnie obdarzy, czym zaskoczy albo czym zasmuci? Już na samym wejściu do lasu przywitał mnie komitet powitalny w postaci kilkunastu podgrzybków. W wysokiej sośnie, na niskiej trawce, z pojedyńczymi krzaczkami jagodzin, luźno porozrzucane, w różnych pozach, krzywo, prosto, brązowo-lśniące, małe i średnie "zawadiaki". Ten widok napełnił mnie szerokopojętym optymizmem co do dalszych zbiorów. Byłam w "siódmym niebie". Powrót na ziemię nastąpił niestety w niezwykle krótkim czasie. Dalej już było pusto, nic, nicusieńko. Zeszło jakieś 40 minut zanim natrafiłam na kolejną "kolonię" podgrzybków. Las sosnowy, wysoki, z trochę wyższą trawą i jagodzinami, poprzecinany kępami dorodnych świerków, gdzieniegdzie pojedyńcza brzózka. Między świerkami placyki z mchu, trawki i igliwia. Tam wyłapałam jakieś 40 "kolonistów" wraz z "opiekunami". Był to widać "obóz integracyjny" przedstawicieli poszególnych odmian podgrzybka, bo i maści "uczestników" były różne. Od prawie czarnych przez ciemnobrązowe po jasnobrązowe. Natura jak widać lubi bawić się różnorodnością, nigdy nie jest monotonna ( no chyba, że z wyjątkiem Chińczyków). Opuszczając to miejsce, myślałam gdzie się udać w dalszej kolejności, by trafić do następnego miejsca "wydawania" grzybów, bo las najwyraźniej wprowadził ich reglamentację. Po przejściu ok. 250 m, ni stąd ni zowąd wyrósł przede mną rów, z wodą na dodatek. Zapomniałam o nim, bo przez ostatnie dwa lata nie było w nim wody. Zwykły, prozaiczny, nie nadający się do żadnego opisu literackiego-rów. Wyskoczył nagle jak panienka z tortu w wieczór kawalerski, krzycząc - SURPRISE! Moja mina z pewnością była głupia. No to hop! I stało się! Nie wiem co, ale w mojej centralce coś się zablokowało, do mojej drugiej nogi nie dotarł odpowiedni przekaz, zabrakło siły odbicia i zostałam " wisieć" na rowem. Stojąc tak nad nim w rozkroku, czułam, że żadana fizyka nie stoi po mojej stronie. Jedynym moim sprzymierzeńcem, mogła okazać się wystająca z powalonego drzewa gałąź, blisko linii brzegowej rowu. Ale jeszcze trzeba po nią sięgnąć. Przypominam moim kościom młodość, skręcam, wykręcam się, rozciągam najdalej jak potrafię. Nogi i d... w tym samym miejscu, a ja się naciągam, mało mnie nie rozerwie. Jeszcze 2 cm, jeszcze 1, a tu ciągle brakuje! No qwa, przecież nie mogę już więcej! W końcu koniuszkiem 3 palca złapałam i... jestem na drugim brzegu. Co za ulga! Za to za rowem - czarne Eldorado! Wysoka średniogęsta sosna, na dole tylko igliwe i połamane gałęzie, i... łebki jak czekolada 100% kakao. Nieme kino i Charlie Chaplin - tak w skrócie opisałabym swoje zachowanie w tym miejscu. Moja leśno-grzybowa przygoda zaowocowała pięknymi podgrzybkami w ilości 124 sztuki. Byle do następnego...
sezony 2017 1023-1029 SL dolnośląskie #10 (8 fot.) kujawsko-pomorskie #1 (1 fot.) lubelskie #5 (1 fot.) łódzkie #10 (4 fot.) lubuskie #3 (2 fot.) małopolskie #11 (6 fot.) mazowieckie #11 (6 fot.) opolskie #4 (3 fot.) podkarpackie #8 (4 fot.) podlaskie #3 pomorskie #2 (1 fot.) świętokrzyskie #7 (3 fot.) śląskie #24 (19 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #10 (6 fot.) zachodniopomorskie #4 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grazka - grzybobranie 26 paź 2017, czwartek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji